Na DrownedMadonna.com pojawił się szczegółowy opis koncertowego filmu „Madame X”, który zadebiutuje już niebawem w streamingu Paramount+ i na antenie MTV. Opis tam zamieszczony wzbogacamy kilkoma informacjami, które udało nam się uzyskać. Dodatkowo szczegółowe informacje, które pojawiły się w internecie po evencie premierowym, znajdziecie tutaj.

Uwaga! Opis zawiera spoilery! Jeśli chcecie mieć niespodziankę podczas oglądania, sugerujemy Wam zrezygnować z czytania w tym miejscu.

Według informacji podanych przez DrownedMadonna.com, film trwa około 1 godziny i 54 minut (bez napisów końcowych, podczas których usłyszymy „Ciao Bella”), a dźwięk brzmi fenomenalnie. Wokale mają być zedytowane w znacznie mniejszym stopniu niż w przypadku poprzednich wydań DVD/Blu-ray z koncertami. Niekiedy brzmią one nawet mniej „robotycznie” niż w przypadku faktycznych utworów wykonywanych podczas koncertów, ponieważ – jak wiemy – Madonna na wszystkich koncertach korzystała kilkukrotnie z autotune’a (m.in. w pierwszej zwrotce „God Control” i „Future”).

Udźwiękowienie jest bardzo czyste i wyraźne, bardzo przestrzenne, a całość nie brzmi chaotycznie. Oklaski tłumu wydają się pasować do teatralnej przestrzeni show, są głośniejsze tylko wtedy, gdy Madonna rozmawia z publicznością. Wszystko to brzmi w bardziej zbalansowany sposób i można powiedzieć, że naprawiono wszystko to, czego brakowało pod tym względem podczas wszystkich poprzednich trzech koncertowych filmów.

Film rozpoczyna się od nowej wersji „Manifestu Madame X” (który podczas koncertu pełnił funkcję przerywnika przed „Vogue”), ale w tle zamiast spowolnionej wersji „Killers Who Are Partying”, do której przywykliśmy, mamy remiks „I Don’t Search I Find” Honey Dijon, będący podkładem manifestu. Madonna zaczyna wstęp od słów: It’s our gypsy blood, we live between life and death. Artists are here to disturb the peace. Bit „I Don’t Search I Find” zostaje nagle przerwany, gdy Madonna recytuje: I’m a spy in the house of love, I’m Madame X. W tym momencie w tle rozlega się odgłos bicia serca i strzelanina. Gdy manifest się kończy, Madonna mówi: Najbardziej kontrowersyjną rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłam, jest to, że wciąż jestem. Po tych słowach rozlega się głos, który wita publiczność w świecie Madame X. Tłum milknie, rozpoczyna się intro z sobowtórem Madonny piszącym na maszynie i tańczącym Ahlamalikiem Williamsem. Moment ten został nieznacznie skrócony, ale praktycznie nie da się tego zauważyć.

„God Control” właściwie pozbawiono cięć, z wyjątkiem kilku kosmetycznych zmian w środku utworu. Powtarzany drugi raz wers People think that I’m insane został usunięty i Madonna śpiewa go tylko jeden raz (zamiast dwóch). Gdy Madonna wykrzykuje A New Democracy, muzyka zatrzymuje się na około 6 sekund, po czym zaczyna się ponownie (przypomina to fragment „Iconic” z „Rebel Heart Tour” przed drugą zwrotką). Reszta utworu jest kompletna.

Przed „Dark Ballet” wpleciony został urywek z przemówienia z Rzymu z 1990 roku, kiedy Watykan namawiał do bojkotu koncertów Madonny. W tle słychać przytłumione basy, a Madonna mówi:

Jeśli jesteście pewni, że jestem grzesznicą, niech ten z Was, kto jest bez grzechu, pierwszy rzuci kamień. Jeśli nie jesteście pewni, to błagam Was, jako prawych mężczyzn i kobiety Kościoła Katolickiego, którzy czczą Boga kochającego bezwarunkowo, abyście obejrzeli mój spektakl, a potem mnie osądzali.

Mój koncert (…) zadaje pytania, prowokuje do myślenia i zabiera w emocjonalną podróż, ukazując dobro i zło, światło i mrok, radość i smutek, odkupienie i zbawienie.

Występy „Dark Ballet” i „Human Nature” znalazły się w filmie bez żadnej ingerencji w ścieżkę audio. Smyczkowe intro „Papa Don’t Preach” znajduje się w sekcji „Eyes are the window to the soul”, podczas której Madonna za parawanem na scenie zmienia kostium i zakłada perukę, ale – wbrew niejasnym komunikatom z premiery – sama piosenka nie znajduje się w setliście. Madonna wykonywała ją wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, natomiast koncerty były filmowane w Europie – 12 i 14 stycznia w Lizbonie oraz 8 marca w Paryżu. Montaż z różnych koncertów ma nie rzucać się bardzo w oczy, a przynajmniej nie bardziej niż w przypadku „Ciao Italia!”. Dotyczy to jedynie szczegółów jak np. opaska na oku Madonny. Z różnych koncertów zmontowane są za to przemowy Madonny, ale według uczestników pokazu, nie są one za długie, ponieważ zachowano w nich umiar i pokazano tylko najważniejszą treść.

W filmie zobaczymy także „Express Yourself” a cappella i rozmowę z publicznością, podczas gdy na scenie z Madonną jest zespół oraz jej córki. „Vogue” nie poprzedza „Manifesto of Madame X”, ponieważ został on przeniesiony do prologu filmu, o czym wspomniano wcześniej. Piosenkę rozpoczyna wers: What are you looking at?. Zarówno „Vogue”, jak i „I Don’t Search I Find” są w filmie w całości. Druga ze wspomnianych piosenek zawiera scenę przesłuchania ukazaną w czerni i bieli.

Po zakończeniu utworu Madonna ucina sobie pogawędkę z publicznością. Odbywa się licytacja Polaroida. Jeden z fanów oferuje 300 euro za zdjęcie, ale Madonna wykrzykuje znudzone: Nope!. Polaroid trafia w końcu do chłopca, syna Shavawn Gordon, żony Nathana Rissmana (reżysera koncertowego zapisu z trasy „Sticky & Sweet”), która kiedyś była nianią Davida, syna Madonny.

„American life” również nie zostało w żaden sposób zmienione, podobnie jak kolejny przerywnik (scena z trumną, mapą i marynarzami) oraz „Batuka”. Po piosence Madonna rozmawia z publicznością i dziękuje Batukadeiras. Nie skrócono również wykonywanego w całości po portugalsku „Fado Pechincha”, podczas którego na gitarze fado Madonnie akompaniuje Gaspar Varela. To koncertowy moment popisowego wokalu Madonny, który brzmi dojrzale i dostojnie.

Choć podczas pierwszego wieczoru w Lizbonie Madonna wykonała fragment „Can’t Help Falling In Love” Elvisa Presleya, piosenka nie znalazła się w filmie.

Mimo wcześniejszych obaw fanów, „Killers Who Are Partying” jest obecne w zapisie. Zachowano także kontrowersyjną zmianę w tekście (zamiast I’ll be Israel… Madonna na koncertach śpiewała I’ll be Palestine…). Piosenkę skrócono o jedno końcowe powtórzenie refrenu O mundo é selvagem. Po wersach Eu sei o que sou, E o que não sou piosenkę kończy od razu outro Wild is the world and lonely is the path to come to you.

„Crazy” jest obecne w niezmienionej formie. Następnie Madonna rozmawia z tłumem i wyjaśnia słowa tej właśnie piosenki, po czym obraz przechodzi do około 30-sekundowego fragmentu z filmu „World of Madame X”, w którym artystka mówi: Bez względu na to, jakie straszne rzeczy nam zrobią, (…) jedna rzecz, która daje nam nadzieję, to muzyka…

Kolejną piosenką jest skrócona nieznacznie, zabawna „Welcome to My Fado Club”. Utwór skrócono tak, by maksymalnie uwypuklić obecny w nim fragment „La Isla Bonita”, jednak skrócenia praktycznie nie widać. Po tej piosence Madonna wykonuje „Medellin”, zaś później rozmawia ponownie z publicznością. Skecz z piwem, podczas którego Madonna siedzi między publicznością na widowni, odegrany zostaje z komikiem Davem Chapelle.

„Extreme Occident” jest kompletne, ale fragment Aquilo que mais magoa, É que eu não estava perdida został ograniczony do jednego razu, zamiast dwóch, co znamy z albumu i koncertów. Interludium „Rescue Me” również nieznacznie skrócono, ale ingerencja ta nie jest zbytnio zauważalna. W całości za to usłyszymy „Frozen”.

„Come Alive” poprzedza krótkie intro, identycznie jak na koncercie, i cała piosenka również nie jest skrócona, ale ostatni refren pojawia się tylko raz zamiast dwóch. Nieznaczne cięcia zostały zastosowane również w outro utworu, tak że partie chóru zaczynają się nieco wcześniej. Chór powtarza tytułowe Come alive 8 razy, zanim Madonna dołączy do chóru, powtarzając słowa 32 razy.

Po „Come Alive” Madonna rozmawia z tłumem o walce o wolność. „Future” zobaczymy w całości, wliczając w to nową zwrotkę, której nie ma na albumie. Po utworze następuje outro z odgłosami miasta i z syrenami policyjnymi, po czym następuje przejście do „Like A Prayer” (w ten sposób nawiązano do dźwięków znanych z teledysku). Hit z 1989 jest kompletny.

„I Rise” poprzedza krótki klip dokumentalny z instrumentalem z utworu w tle, podczas którego Madonna wyjaśnia, dlaczego i dla kogo napisała tę piosenkę. Słychać odgłos maszyny do pisania, bicie serca i wreszcie zaczyna się „I Rise” na bis. Piosenka znajdzie się w filmie w całości. Końcowe „I Will Rise”, podczas którego artystka idzie przez publiczność, zostało nieco skrócone do około 10 razy. Madonna kończy koncert słowami Power to the people! i mówi dobranoc. Film kończy się cytatem Artists are here to disturb the peace… i dźwiękami maszyny do pisania, z basem w tle. Podczas napisów końcowych rozlega się „Ciao Bella”.

A na koniec informacja o pominiętych piosenkach. „Sodade” i „Crave” sfilmowano, ale chociaż nie pojawiają się w tej wersji filmu, mają one pojawić się jako dodatek. Taką informację miał przekazać Nuno Xico, reżyser filmu, jednej z uczestniczek pokazu imieniem Katrina, która miała okazję z nim rozmawiać. Katrina następnie taką informację przekazała twórcom DrownedMadonna.com.

Zapis „Madame X” w naszym kraju będzie mieć premierę na antenie MTV Polska w piątek 8 października o godzinie 21:00. Wkrótce w osobnym poście na Facebooku przekażemy informację, w jaki sposób można będzie obejrzeć transmisję. Zostańcie z nami!