Super Bowl dla każdego choć trochę zorientowanego w sporcie Amerykanina to jedno z największych wydarzeń towarzyskich w ciągu roku. Finał mistrzostw futbolu amerykańskiego przyciąga przed telewizory miliony osób, a samo wydarzenie generuje co roku setki milionów dolarów dochodu. Przerwa finału – wydłużona do 30 minut – to z kolei święto dla wielbicieli muzyki. Co roku w ramach tzw. „halftime show” występują popularne gwiazdy, przyciągając nie mniejszą uwagę niż sam sport. Co roku starają się one zaskoczyć odbiorców spektakularnymi występami, łączącymi w sobie muzykę, taniec i efekty specjalne. A jak udowodniła Madonna swoim występem w 2012 roku (dacie wiarę, że właśnie mija od niego 10 lat?), 12 minut występu wystarczy, by na zawsze zapisać się w historii popkultury.
Oto zbiór ciekawostek związanych z występem Madonny.
Choć Madonna finalnie wystąpiła na Super Bowl w 2012 roku, nie był to pierwszy raz, kiedy dostała propozycję. Jak podaje CBS News, po raz pierwszy zaoferowano jej występ w 1998 roku, ale artystka odmówiła. Po raz drugi otrzymała propozycję z myślą o występie w przerwie XXV finału w styczniu 2000 roku, gdzie miała wykonać „American Pie”, ale zmuszona była odmówić z uwagi na konflikt w terminarzu (pracowała wówczas w Europie nad nagraniami na album „Music”). Wydała nawet wówczas oświadczenie, w którym przepraszała i wyrażała nadzieję, że ona i NFL podejmą się jeszcze wspólnego projektu w przyszłości.
Próby przed występem Madonna rozpoczęła w studiu w Nowym Jorku w styczniu 2012 roku. Trwały one 12 godzin dziennie.
Pierwsze plotki o możliwym występie Madonny podczas finału Super Bowl w 2012 roku pojawiły się jesienią roku poprzedzającego. W grudniu 2011 roku NFL (National Football League – największa zawodowa liga futbolu amerykańskiego) potwierdziła, że artystka wystąpi w przerwie meczu podczas Super Bowl XLVI na stadionie Lucas Oil w Indianapolis. Datę wydarzenia ustalono na 5 lutego 2012 roku.
Show odbywa się w przerwie meczu na murawie boiska, więc rozstawienie scenografii i platform musiało odbyć się w mgnieniu oka i być dobrze skoordynowane. Przy dwunastominutowym występie, rozstawienie wszystkich elementów sceny i upewnienie się, że działają poprawnie, zajęło licznej ekipie technicznej 8 minut, zaś rozłożenie i wyniesienie elementów zaledwie 7 minut (planowany czas zakładał maksymalnie 9 minut na każdą z czynności).
Ekipa techniczna pracująca nad składaniem i rozkładaniem sceny liczyła 1500 osób. Około 70% z nich stanowili ochotnicy, którzy przeszli sześciomiesięczne przygotowania. Na poniższym amatorskim filmie została udokumentowana ich błyskawiczna praca.
Projektem sceny i dostarczeniem niezbędnej technologii zajęła się kanadyjska firma Torrence All Access Staging and Productions.
Główna scena mierzyła 36,6 metra i składała się z łukowato wygiętej platformy z ławkami imitującymi sportowe trybuny w tylnej części oraz rampę z zapadnią na szczycie. Na głównej platformie znajdowała się podnoszona rampa, a w całej konstrukcji ukryto 5 wind umożliwiających dostanie się na scenę. Oprócz tego znajdowały się na niej cztery stanowiska dla zespołu, a także ukryte słupy do slackliningu (chodzenia i skoków na linie). Jej projektantem był Bruce Rodgers, scenograf, z którym Madonna pracowała wcześniej podczas trasy „Drowned World”.
Projekcje wideo przygotowała firma Moment Factory. Wyświetlone zostały one za pomocą techniki mapowania (rzucanie obrazu za pomocą ustawionych w różnych miejscach „rzutników” z nakładającym się na siebie obrazem) z użyciem 32 projektorów HD Barco, wiszących 46 metrów nad ziemią.
Białe płachty, na których wyświetlano projekcje wideo, miały wymiary 45×27 metrów, a przygotowane animacje, aby możliwe było ich wyświetlenie w dobrej jakości, były w jakości 18 razy większej od standardowej rozdzielczości Full HD.
Show oświetlały 204 lampy zawieszone 53,3 metra nad poziomem płyty stadionu. W „Vogue” dominowały złote lampy i białe światła stroboskopowe, w „Music” stadion oświetlono kolorowymi światłami, w „Give Me All Your Luvin’” dominowała czerwień, by ponownie wrócić do złota w „Like a Prayer” i imitować rozbłyskujące promienie słońca.
Podczas występu towarzyszyli Madonnie: Nicki Minaj, M.I.A., LMFAO, Cee Lo Green, 18 tancerzy, 20 cheerleaderek, stuosobowa orkiestra marszowa, 150 statystów w strojach gladiatorów i 200 chórzystów, co daje łącznie 494 osoby występujące tego wieczora na scenie.
Początek występu inspirowany był filmem „Kleopatra” z 1963 roku. Rozpoczynając „Vogue”, Madonna odtworzyła scenę wjazdu egipskiej królowej do Rzymu. Był to jej hołd dla zmarłej niedługo wcześniej Elisabeth Taylor.
W „Vogue” projekcja przedstawiała zdjęcia gwiazd, o których śpiewa w piosence Madonna. Spadkobiercy każdej z nich (prócz Lauren Bacall, która żyła w momencie występu) otrzymali 3750 $ wynagrodzenia za użycie wizerunków w animacjach.
Stuosobowa orkiestra, która dołączyła do Madonny wraz z Cee Lo Greenem podczas krótkiego fragmentu „Open Your Heart” i „Express Yourself” składała się z członków czterech różnych szkolnych orkiestr z liceów ze stanu Indiana:
- Avon High School (Avon, Hendricks County)
- Center Grove High School (Greenwood)
- Franklin Central High School (Indianapolis)
- Fishers High School (Fishers)
Pomysłem Madonny było opuszczenie z dachu wszystkich stu członków orkiestry za pomocą lin. Z pomysłu jednak zrezygnowano, bo szacowany ciężar przekraczał możliwości techniczne stadionu Lucas Oil w Indianapolis.
Garderobę na potrzeby występu stworzyła osobista stylistka Madonny, Bea Akerlund (prywatnie żona Jonasa Akerlunda, reżysera teledysków m.in. „Ray of Light”), która rozpoczęła prace 3 miesiące przed występem. Na garderobę gwiazdy wieczoru składały się buty Miu Miu, kolczyki Bvlgari, korona od Philipa Treacy i stroje haute couture od Givenchy.
Kreacje Madonny zaprojektował Ricardo Tisci z Givenchy. Miał on przygotować dla piosenkarki aż 28 opcji, z których osobiście wybierała stroje.
Złota peleryna, którą Madonna ma na sobie w momencie otwarcia, była ręcznie wyszywana pozłacanymi blaszkami. Pierwotnie miała być ona krótsza, ale specjalnie na potrzeby występu i bardziej efektownego wejścia została przedłużona.
Tron, na którym Madonna zostaje przetransportowana na główną scenę, zaprojektował Jimmie Martin. Kształtem oparcia przypomina on literę M, zaś siedzisko i podłokietniki zdobią pozłacane motywy z egipskimi hieroglifami. Na oparciu z obu stron z kolei znajduje się napis „MDNA” wykonany w sposób imitujący graffiti.
Dla osób towarzyszących piosenkarce podczas show przygotowano 500 kostiumów, m.in. bieliznę od Calvina Kleina, którą nosili „gladiatorzy” w numerze otwierającym.
W rolę jednego z gladiatorów wciągających tron Madonny na główną scenę na początku występu wcielił się Tony Villanueva, wieloletni garderobiany piosenkarki.
Madonna, podobnie jak wszyscy artyści występujący w przerwie Super Bowl, nie otrzymała zapłaty za sam występ. Amerykańska liga futbolu NFL, będąca organizatorem wydarzenia, wzięła jednak na siebie koszty noclegu gwiazdy i wszystkich osób pracujących nad show, ich podróży oraz opłacenie rezerwowych tancerzy.
Show Madonny było oglądane na żywo także przez wiele sław. Internet obiegło nagranie Whitney Houston bawiącej się w klubie podczas występu Królowej Popu. Nagranie to jest jednak o tyle przykre, że Whitney zmarła niecały tydzień później.
Show wywołało spore kontrowersje, ale tym razem bynajmniej to nie Madonna była winna. Kończąc swoją partię, M.I.A. pokazała do kamery środkowy palec. Ponieważ nie był to gest planowany i nie pojawił się na próbach, stacja NBC będąca głównym nadawcą, próbowała go ocenzurować, spóźniając się niestety o ułamek sekundy, wskutek czego wszyscy mogli go zobaczyć. Amerykański odpowiednik KRRiT otrzymał łącznie 222 skargi na gest piosenkarki, co w efekcie doprowadziło do pozwu przeciwko gwieździe. Łącznie miała ona zostać obciążona 16 milionami dolarów kary (ponieważ podpisała kontrakt zwalniający organizatorów z odpowiedzialności).
Z uwagi na formę imprezy, gest ten nie do końca spodobał się także Madonnie, która w wywiadzie z Ryanem Seacrestem stwierdziła:
Byłam naprawdę zaskoczona. Nic o tym nie wiedziałam. Nie byłam z tego powodu zadowolona. Rozumiem, że to punk rock i te sprawy, ale dla mnie panowało tam takie uczucie miłości i dobrej, pozytywnej energii, a to wydawało się negatywne.
Ostatecznie sprawa została załatwiona poza salą sądową i ani NFL, ani M.I.A. nigdy nie ujawnili warunków ugody.
Pod względem liczby oglądalności show Madonny zamyka obecnie pierwszą piątkę. Wyższy wynik od niej zanotowali: Bruno Mars z The Red Hot Chili Peppers (115,3 miliona w 2014 roku), Coldplay z Beyonce i Bruno Marsem (115,5 miliona w 2016 roku), Lady Gaga (117,5 miliona w 2017 roku) oraz Katy Perry (120,7 miliona w 2015 roku).
Szacując wartość czasu antenowego w czasie Super Bowl, podczas którego za emisję trzydziestosekundowego spotu reklamowego cena wynosi około 3 miliony dolarów, można powiedzieć, że show Madonny było warte 84 miliony dolarów.
Występ Madonny był transmitowany na żywo zarówno w telewizji, jak i internecie, przyciągając przed ekrany 114 milionów widzów, co było wówczas najwyższym wynikiem tego typu show w historii. Co ciekawe, występ Madonny oglądało więcej osób niż sam mecz, który zgromadził 111,3 miliona widzów.