Madonna wydobyła własne dziedzictwo podczas swojego występu w Nowym Jorku z okazji Miesiąca Dumy

W

26 czerwca 2022
Kyle Munzenrieder
Tłumaczenie: Krystian

Możliwe, że Madonna po prostu nie jest w stanie dać z siebie ani trochę mniej niż wszystko. Fandom królowej jest tak wielki, że gdyby miała dać 7-minutowy koncert składający się wyłącznie z solówek na harmonijce ustnej, kolejka ustawiłaby się na kilka przecznic. Ale jeśli ma wystąpić dla swoich fanów, i to podczas New York City Pride, to musi dać z siebie wszystko.

Dowiodła tego występem na Terminal 5 w czwartek, 23 czerwca, promując zarówno swoją nową kolekcję remiksów „Finally Enough Love”, jak i fundację WoW z cyklu World of Women NFT. Impreza, która przybrała formę różnorodnego show, miała więcej akrobacji, gości i niespodzianek, niż mógłby sobie wyobrazić nawet odtwórca roli Stefona z Saturday Night Live, Bill Hader. Bob the Drag Queen pełnił rolę konferansjera, podczas gdy jego koleżanka z Drag Race Violet Chachki wykonała wyszukaną burleskę na trapezie podwieszonym pod sufitem, a legenda tańca towarzyskiego i dawny tancerz Madonny z czasów Blonde Ambition, Jose Xtravaganza, wykonał taniec do utworu „Vogue” wraz z Laganją Estranją. Sama Madonna obściskiwała się z dominikańską raperką Tokischą podczas wykonywania utworu „Hung Up”, a także zatańczyła z synem (i wschodzącą gwiazdą) Davidem Bandą. Być może największą niespodzianką wieczoru było to, że Madonna zaprosiła Saucy Santanę do duetu w zremiksowanej wersji jego „Material Girl”, udowadniając, że jest miejsce na więcej niż jeden przebój o tej samej nazwie. Wieczór zakończył się wspólnym tańcem wszystkich uczestników na scenie do utworu „Celebration”.

To ciężka praca, ale ktoś musi ją odwalać – powiedziała w pewnym momencie Madonna do tłumu (tuż przed uwagą, że w Nowym Jorku musisz być queer,  jeśli masz sobie poradzić).

Oczywiście, praca Madonny wiąże się ze strojem, dlatego też Madonna dała magazynowi „W” ekskluzywny wgląd w swoje przymiarki do występu. W swoich stylizacjach połączyła Pride z własnym dziedzictwem, a także ulubione marki (Gucci i oczywiście Versace) z początkującymi projektantami.

Głównym punktem jej pierwszego stroju na tę noc, noszonego podczas utworu „Hung Up”, była niestandardowa bomberka bez rękawów, ozdobiona łańcuchami z nowo powstającej marki  SEKS (jest ona również ulubioną marką Julii Fox, która była na widowni, gdzie goście popijali madonnowe koktajle na bazie wódki Belvedere).

Dla Madonny i dla mnie ważne było, aby w kostiumach na jej występ przebijali się nowojorscy projektanci – powiedział Eyob Yohannes, stylista gwiazdy, w rozmowie z „W”. SEKS zaproponował nowoczesną, chłodną, sportową estetykę z unikalnym spojrzeniem, który bardzo spodobał się M i mnie.

Stylizacja została uzupełniona biustonoszem vintage od Illisas, szortami Zhivago i butami Givenchy.

Inspiracją dla stylizacji noszonej podczas duetu z Saucym Santaną był sam teledysk Madonny „Material Girl”, ale to Santana wystąpił ubrany w różowy kostium inspirowany Marilyn Monroe.

M pomyślała, że byłoby świetnie, gdyby Saucy nawiązał do jej różowej sukienki, podczas gdy ona grałaby męski odpowiednik – powiedział Yohannes.

Sama Madonna wcieliła się w jednego z tancerzy w smokingu z motywem Pride i z pomocą Donatelli Versace.

Kiedy rozmawialiśmy z M o kostiumach, nie było wątpliwości, że należy zwrócić się do Versace, aby stworzyć indywidualną stylizację na to wydarzenie – powiedział Yohannes. M od dawna jest związana z Donatellą, z którą właśnie widziała się na weselu [Britney Spears – przyp. tłum.]. Atelier Versace stworzyło niestandardową stylizację z ręcznie malowanymi szpilkami Versace w tęczowych barwach.

Ostatnia stylizacja wieczoru pochodzi z niedawnej współpracy Gucci z Adidasem. Artystka założyła dopasowaną kurtkę i krótkie spodenki na biustonosz od Anoeses, ukraińskiej marki specjalizującej się w odzieży erotycznej high fashion. Szpiczaste miseczki subtelnie nawiązują do słynnego stożkowego biustonosza Madonny.

Zagłębienie się w dorobek M i szukanie sposobów na nawiązanie do dawnych trendów z nowoczesnym i świeżym spojrzeniem było niezwykle ekscytujące – mówi Yohannes. Zestawienie nowej mody z nawiązaniami do legendarnych momentów Madonny to była niezła podróż.